No więc z racji nadchodzących świąt musiałam trochę zająć
się ogólnym sprzątaniem. Właściwie już połowa grudnia i coraz mniej na to
czasu. Okres przedświąteczny to chyba najgorszy czas dla ludzi na diecie. Jak
Wam idzie? Ja musze powiedzieć, że na razie dobrze, ale już czuję tę magię w
sklepach i nie wiem jak będzie w okresie świąt! Zastanawiałam się nawet jak
odchudzić menu wigilijne i czy w ogole się da patrząc na naszą tradycję no ale
jest jeszcz troche czasu, żeby o tym pomyślećJ
Może macie jakieś sprawdzone przepisy? A może odpuścić dietę w czasie świat i
nie zastanawiać się nad kalorycznością tych posiłków.? Dylematy! Jak zawszeJ No, ale do świąt
jeszcze trochę, a tymczasem przedstawiam moje dzisiejsze zdrowiutkie menu.
Zainwestowałam nawet ostatnio w nowy blender. Teraz jestem nie tylko królową
zdrowych rzeczy, ale także mistrzynią koktajli! Nawet mój mąż stał się fanem
tych pyszności.
śniadanie - grahamka ,
2 plasterki polędwicy drobiowej, sałatka z cykorii, pomidora i ogórka
II śniadanie - chudy
twarożek zmiksowany z miodem i płatkami owsianymi
obiad - miseczka zupy
pomidorowej zabielana jogurtem naturalnym z brązowym ryżem, filet z dorsza w
sosie jogurtowo- paprykowym, gotowane brokuły,
podwieczorek - kisiel
owocowy + jabłko
kolacja - sałatka z
kurczakiem
Pozdrawiam
Zadowolona_mama
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz